poniedziałek, 9 grudnia 2019

77# "Zbuntowane serce"


Tytuł: Zbuntowany serce 
Autor: Vi Keeland, Penelope Ward 
Rok wydania 2019 
Wydawnictwo: EditioRed 
Liczba Stron: 263 

Opis:

Piękne lato w Hamptonie i gorący romans wydają się przepisem na idealne wakacje. Wiadomo jednak, że zakochać się w najbardziej nieodpowiednim facecie na ziemi, wytatuowanym twardzielu bez skrupułów, który jest dziedzicem bajecznej fortuny, to prosić się o duże kłopoty. Mądre dziewczyny o tym wiedzą. Gia również wiedziała, mimo to z pełną świadomością wplątała się w skomplikowaną relację, z której trudno wyjść bez ran.

Uczucie, które niespodziewanie narodziło się między nią a Rushem, okazało się czymś mocniejszym od zwykłej letniej miłostki, lecz nie było im dane po prostu cieszyć się swoją miłością. Musieli zmierzyć się z cierpieniem i dokonać trudnych wyborów. Druga część tej historii nie przyniesie cudownego rozwiązania narastających problemów pary. Konsekwencje jednorazowej przygody z Harlanem będą dla dziewczyny dużo poważniejsze niż niespodziewane macierzyństwo. Jak mocny okaże się związek Gii i Rusha?

W Zbuntowanym sercu sprawy znacznie się komplikują. Gia i Rush stoją na rozdrożu. Chociaż się kochają i tęsknią za sobą, pomiędzy nimi wyrasta mur niedopowiedzeń i zawiedzionego zaufania. Tęsknota miesza się z rozpaczą, miłość z gniewem. Każde kolejne wydarzenie zdaje się niweczyć szansę na szczęśliwe zakończenie. Oto jak kosztowna i trudna do odkupienia może być chwila zapomnienia!


Jak sprawić, by znów zwyciężyła miłość?

Recenzja:

„Musisz się zastanowić, czy twoja miłość do Gii jest silniejsza
od nienawiści do brata” 

Gia już wie, że jest w ciąży oraz kto jest biologicznym ojcem jej dziecka. Jednak nie ma pojęcia, co ma zrobić. Jeśli zdradzi prawdę Rushowi, to będzie koniec, a ona nie jest gotowa na rozstanie, lecz czuje się winna i zobowiązana, wyznać to ukochanemu nim usłyszy to od kogoś innego. Nie spodziewała się, że ta jedna sprawa wymknie się spod kontroli i wystawi ich uczucie na próbę.

Rush po szoku jaki doznaje, kiedy dowiaduje się, że znienawidzony przez niego brat jest ojcem dziecka jego ukochanej, postanawia odsunąć się w cień, dopóki wszystkiego nie przemyśli i nie będzie pewny, że będzie w stanie spojrzeć na dziecko bez kryjącego się w sercu żalu. Planuje wyjechać, żeby sobie wszystko poukładać, lecz jego plany zmieniają się, kiedy dostaje telefon od przyjaciółki z dzieciństwa o śmierci jej ojca. Dla Rusha zmarły był jedną z bliższych osób, więc postanawia wyjechać i wziąć udział w pochówku. Jednocześnie prócz żałoby, starych wspomnień i odnowionych przyjaźni mężczyzna odnajduje tam również odpowiedź i zaczyna rozumieć swoje uczucia, lecz ile czasu zajmie mu przyznanie się do nich?

„Owen, nie słuchaj Heatha.
Dowcipy o blondynkach są takie krótkie po to, 
żeby mężczyźni mogli je zapamiętać.” 

W tej części uczucie bohaterów zostaje wystawione na wiele prób. Komplikacje, które zaczynają się pojawiać zdają się na pierwszy rzut oka przerastać Rusha i Gię, przez co jedno usuwa się w cień, a drugie zamierza po zakończeniu sezonu wyjechać i polegać tylko na sobie. Pomimo łączącego ich uczucia oboje się boją, że nie dadzą rady. Zaczynają pojawiać się niedopowiedzenia, przez co zaczynają się od siebie oddalać. Czy jednak uczucie, które się między nimi zrodziło, było jedynie chwilowe i ulotne? Może jednak to była tylko ułuda. W końcu, kiedy pojawiają się problemy niewiele ludzi ma odwagę i siłę, żeby je udźwignąć. Gię i Rusha czeka próba, która rozstrzygnie prawdziwości ich miłości.

„Nie, kochanie. Nie, przegrałem. 
Odtąd nie ma naszej historii żadnych „niestety”. 

Kiedy skończyłam pierwszy tom cieszyłam się, że mogę sięgnąć od razu po drugi. Czułam się w tedy rozbita w dodatku na kacu książkowym, tyle że to był mały pikuś. KAC uderzył ze zdwojoną siłą po zakończeniu całej historii i po uświadomieniu sobie, że nie ma kolejnych części, to faktycznie koniec. Znowu musiałam się zebrać po dwóch tygodniach i napisać recenzję, bo wcześniej nie byłam w stanie patrzeć na książkę. Gdy tylko zerknęłam, to miałam ochotę rozpocząć czytanie jeszcze raz. Autorki są mistrzyniami grania na uczuciach, a dowodem jest to, że w jeden wieczór przeczytałam więcej niż dwieście stron, a rzadko kiedy książka tak mnie wciąga 😊

„Nieważne, ile będziesz miała wątpliwości, Gia…
nigdy nie wolno ci zwątpić w to, że cię kocham.” 

Za udostępnienie egzemplarza serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

09.12.2019r.
Alpha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

128# "Odlecimy stąd"

Tytuł: Odlecimy stąd Autor: Anna Dąbrowska Rok wydania: 17.03.2020 Liczba Stron: 332 Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res  Opis: Dziewiętnasto...