wtorek, 22 maja 2018

8# "Tajemnice Avinionu"


Tytuł: Tajemnice Avinionu
Rok wydania: 2016
Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Ilość stron: 318

" - Uważam, że człowiek nie rodzi się zły. 
To los, jaki go spotyka kształtuje w nim wszystkie cechy.
- Robiłem wiele złych rzeczy, Sile. Nie jestem bez skazy.
- Nikt nie jest.

Historia młodej dziewczyny o imieniu Sile rozpoczyna się tuż przed jej narodzinami. Wraz z jej matką wędrujemy w prologu przez mroźne tereny, aby być świadkami narodzin głównej bohaterki. Następnie przeskakujemy do czasów, gdy dziewczyna jest już starsza, a w świetle panującego w świecie prawa jest dorosła. 
Właśnie. I tu pojawia się pierwszy zgrzyt. Bohaterka jest dorosła, lecz zachowuje się zbyt dziecinnie jak na swój wiek, co wyraźnie kontrastuje z młodszą siostrą Elis.

Sam zamysł na fabułę mi się podobał i na tym się kończy. Większość rzeczy niestety woła o dopracowanie, gdyż czytając tę książkę odniosłam wrażenie, że brakuje jej porządnego wykończenia. 

1) Dialogi. 
Są sztywne, sztuczne i nie odzwierciedlają prawdziwych rozmów. Często dziwiła mnie reakcja bohaterów oraz ich wypowiedź. Nie wspominając już o niektórych odzywkach, które po prostu były nie na miejscu. 

" - Że ja niby zachowuje się jak zwierzę?! Czego chcesz od niej ośle? 
Służące ci się skończyły, że zabierasz się za moją siostrę?" 

2) Głównej bohaterce za łatwo wszystko idzie. 
Podczas podróży z Sile odniosłam również wrażenie, że dziewczyna nie musi się wysilać. Pobiła chłopaka w jego własny sklepie - rodzic poszkodowanego przyznał jej rację i jeszcze podarował jej prezent. Jedzie przez las całkiem sama - zero rzezimieszków. W karczmie rozpytuje o zakazany las - nikt nie zwraca uwagi, ani nie jest podejrzliwy, co więcej usłużnie wędrowiec opisuje jej drogę.

3) Wątek romantyczny
...
Przystojny, zły facet. Nienawiść. Wspólna podróż -> wielka miłość. Ślub! 
Cały wątek, a no i jeszcze zaprzeczenie na początku, że główna bohaterka wcale go nie kocha! Wszyscy to sobie zmyślają! 

4) Przewidywalność
Tu zbytnio nie muszę się rozpisywać. 

5) Korekta.
Wydaje mi się, że książka tego nie przeszła, a jeśli już to osoba za to odpowiedzialna po prostu nawaliła. Zła składnia zdań, błędy interpunkcyjne oraz błędy w odmianie.  

Jednakże! Bardzo podobał mi się wątek związany ze śledztwem Feanat. Na niego czekałam niecierpliwie i z przyjemnością mi się go czytało. 

Podsumowując, uważam, że książka powinna zostać jeszcze raz sprawdzona i dopracowana, gdyż tego zabrakło. 

Ocena: 1/10

23.05.2018
Alpha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

128# "Odlecimy stąd"

Tytuł: Odlecimy stąd Autor: Anna Dąbrowska Rok wydania: 17.03.2020 Liczba Stron: 332 Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res  Opis: Dziewiętnasto...