poniedziałek, 19 sierpnia 2019

55# "Peety pies, który uratował mi życie"


Tytuł: Peety pies, który uratował mi życie
Autor: Eric O’Grey 
Rok wydania:10  lipca 2019 
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece 
Liczba Stron: 382 

Opis:

Uratowani przez miłość. Poruszająca opowieść, która zainspirowała tysiące ludzi na całym świecie!

Adopcja psa stała się dla Erica O'Greya początkiem wielkiej przyjaźni i jednej z największych zmian w jego życiu. Po wielu latach walki z nadwagą, podejmowania kolejnych wyzwań, diet i prób wreszcie osiągnął to, o czym marzył. Wszystko dzięki wizycie u lekarza, który zalecił mu przygarnięcie psa ze schroniska. Tak w domu Erica pojawił się Peety. Historia ich wspólnych wędrówek po zdrowie i zrzucenie zbędnych kilogramów to także niezwykła, inspirująca opowieść o przyjaźni i pokonywaniu własnych słabości.

„Peety. Pies, który uratował mi życie” to książka dla każdego, kto jest gotowy na zmiany i wierzy w to, jak dużo miłości może wnieść w życie obecność czworonoga. To więcej niż historia o ratowaniu zdrowia. To wspaniała opowieść o sile miłości, która potrafi przywrócić radość życia.



Recenzja:

„Czy ktoś pomyślał kiedyś o tym, że może nie bez powodu Bóg umieścił tu te wszystkie psy? 
Nie mam co do tego wątpliwości i nie chcę nikogo zmuszać do wiary w Boga. 
To nie moje zadanie. 
Jednak dla mnie po tym wszystkim, co widziałem i czego doświadczyłem,
przekaz jest absolutnie jasny. 
Ktoś tam, na górze, chce abyśmy wiedzieli,
że nikt z nas – bez względu na to,
jak mocno nam się wydaje, że jesteśmy popaprani,
samotni albo zmęczeni życiem – nie musi już nigdy chodzić po tym świecie sam.” 

Każdy z nas ma marzenia. Jedni mają większe inni mniejsze. Bez względu na to, wyznaczamy sobie cele, do których dążymy, aby spełniły się nasze marzenia. Eric nie miał luksusu, który nazywamy wyborem, nawet ba marzeniem. Dostał od lekarza jasny przekaz – albo weźmie się pan za siebie, albo czas na wykupienie miejsca na cmentarzu. Dlaczego tak ostro? Eric bowiem wzmagał się z poważną nadwagą, która uniemożliwiała mu normalne życie. Próbował przeróżnych diet, lecz żadna nie odniosła skutku, więc porzucił ten pomysł, aż do wspomnianej wizyty u lekarza. Wstyd i dyskomfort w wielu przypadkach spowodowały, że mężczyzna podjął w końcu decyzje, że spróbuje i tym razem włoży w to całe swoje serce. Takim oto sposobem trafił do młodej doktor Preeti, której rady odmieniły jego życie.

„Definicja szaleństwa to powtarzanie w kółko tych samych czynności
i oczekiwanie innych rezultatów.” 

Po otrzymaniu pierwszych wskazówek Eric rozpoczął kurację. Wahał się mianowicie do jednego z nich. Doktor Preeti zaleciła mu, żeby sprawił sobie psa. Mężczyzna był sceptycznie do tego nastawiony ze względu na swój styl życia, lecz po pewnym czasie się przekonał i odwiedził schronisko dla zwierząt. Po rozmowie z Casaundrą (wpierw telefoniczną i kolejną już na miejscu) oczekiwał swojego nowego pupila. Bardzo się zdziwił kiedy kobieta przyprowadziła pozbawionego chęci do życia mieszańca border collie oraz owczarka australijskiego. Pies z taką mieszanką krwi powinien być pełen życia, energiczny. Niestety Raider (gdyż tak się jeszcze wtedy nazywał) również miał nadwagę. Kiedy to przeczytałam nie wiedziałam, czy to złośliwość losu czy przeznaczenie, ponieważ po głębszym zastanowieniu nie było to bezmyślne posunięcie. Szczególnie czytając i obserwując kolejne poczynania głównych bohaterów tej historii.

„Gdy jest się otyłym, człowiek przyzwyczaja się do tego, że nic nie robi.
Szczególnie nie robi niczego dla siebie.
Powiedzenie „nie” jest łatwiejsze niż zmotywowanie się,
ponieważ motywacja zwykle wiąże się z bólem.
Tak naprawdę, gdy ten rodzaj myślenia zostanie w nas na stałe,
pozbycie się psychicznego nieróbstwa jest trudniejsze niż fizyczna utrata wagi.” 

Każdy z nas zna takie powiedzenia jak „słomiany zapał”, „nie od razu Rzym zbudowano” czy „co nagle to po diable” i to się idealnie tyczy Ericka i Peetiego. Odkąd wrócili ze schroniska ich życie powoli się zmieniało. Wpierw zaczęli od krótkich spacerów po ulicy, przy której mieszkali, aby z każdym kolejnym razem wydłużać swoją trasę, aż w końcu skończyło się to na parku, a później na biegu na bieżni. Kolejna sprawa, której duża część książki jest poświęcona to przyjęcie przez Erica, a także Peetiego nowej diety, a mianowicie diety roślinnej, po której obaj odżyli i poczuli się świetnie.

Ta książka nie tylko mnie oczarowała ze względu na to, że opisuje historię związaną z czworonogiem, lecz również dlatego że jest w niej ukazanie dążenia do celu i walki ze swoimi słabościami, i przezwyciężanie ich.

„Miałem pełną świadomość tego,
jak Peety pomógł mi wkroczyć na nową drogę życia –
– tę, na której miałem nadzieję pozostać już do końca swoich dni.” 

Na zakończenie coś od siebie dorzucę, a mianowicie zakochałam się w tej książce już w momencie, kiedy zobaczyłam okładkę, a wiedząc po poprzednich pozycjach związanymi ze zwierzętami od Wydawnictwa Kobiecego, że są to książki genialnie napisane i wzruszające, wiedziałam, że mogę brać w ciemno. Pomimo że była to historia w większości biograficzna czytałam ją z zapartym tchem, pomimo że zdawałam sobie sprawę z jednej rzeczy, o której nie wspomnę tutaj, aby nie odbierać wam przyjemności z czytania. Tym bardziej wzruszyłam się ze względu na to, że przez ostatnie praktyki zawodowe miałam często styczność z psami border collie oraz owczarkami australijskimi i czytając o tym jak Peety (Raider) był utuczony, dosłownie serce mi się krajało.

Opisany przez autora przypadek doskonale ukazuje, że otyłość nie tylko u ludzi, ale i u zwierząt jest powodem dyskomfortu i ciężkiego życia. Z książki można odczytać jasną przestrogę, którą każdy z nas powinien wziąć sobie do serca: Życie mamy jedno i należy o nie dbać, tak samo jak o życie zwierząt, które mamy pod opieką, ponieważ zdrowie to szczęście.

„Leżąc wieczorem w swoim łóżku z Peetym zwiniętym w kłębek obok,
powiedziałem na głos z nadzieją, że Bóg mnie usłyszy: 

- Dziękuję Ci za tego niesamowitego psa.” 


Za udostępnienie egzemplarza serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.

Alpha
19.08.2019r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

128# "Odlecimy stąd"

Tytuł: Odlecimy stąd Autor: Anna Dąbrowska Rok wydania: 17.03.2020 Liczba Stron: 332 Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res  Opis: Dziewiętnasto...