środa, 8 kwietnia 2020

99# "Powódź"



Tytuł: Powódź 
Autor: Paweł Fleszar 
Rok wydania: 24.10.2019 
Wydawnictwo: Księży Młyn Dom Wydawniczy 
Liczba Stron: 212 



Opis:

Pewnej nocy czterdziestoletni Jakub wyskakuje z dziewiątego piętra wieżowca w Krakowie. Zostawia list pożegnalny ze zdjęciem pięknej dziewczyny. Być może jest to Zuza, o której Kuba napisał: „Zły człowiek zabrał Zuzę i odtąd moje życie straciło sens”.
Co tak naprawdę skłoniło mężczyznę do samobójstwa? Kim jest Zuza i co się z nią stało? Jaki związek z tym wszystkim mają budzące grozę filmy znalezione w smartfonie Jakuba? Odpowiedzi na te pytania próbuje znaleźć Kris, przyjaciel Kuby z dzieciństwa. Kris jest zawodowym żołnierzem, ale daleko mu do typowego bohatera, który samotnie stawia czoło złemu światu – kiepsko strzela, ma nadciśnienie i początki nadwagi. Tymczasem prywatne śledztwo, w którym pomaga mu dwójka nastolatków, prowadzi go do zaskakujących odkryć…
W tym obfitującym w humor kryminale autor podrzuca czytelnikowi różne tropy, sprowadzając go często na manowce. Tytułowa powódź nieubłaganie zbliża się do miasta…


Recenzja:

Ostatnio miałam przyjemność przeczytać bardzo dobry kryminał, który już od pierwszej strony wciągnął mnie i nie puścił aż do końca. Historia rozpoczyna się w momencie, kiedy pewien mężczyzna wyskakuje z okna. Przed popełnieniem samobójstwa pozostawia list pożegnalny oraz zdjęcie pięknej dziewczyny. Całym zajściem zaczyna interesować się dawny przyjaciel denata – detektyw zwany przez wszystkich Krisem. O śmierci dawnego przyjaciela, Jakuba, informuje Krisa ojciec samobójcy. We dwójkę jadą do Krakowa, aby rozpoznać ciało i dowiedzieć się czegoś więcej o zajściu. Sprawa ta jednak nie daje spokoju Krisowi, przez co rozpoczyna swoje prywatnego śledztwo, do którego po jakimś czasie dołącza miejscowy policjant oraz dwoje nastolatków. Czy są gotowi na odpowiedź, którą odkryją? Czy są gotowi na nadciągającą powódź?

To co mi się bardzo podobało to styl i prowadzenie historii. Akcja nie jest rozwlekła, bodajże trwa pięć dni i wartko się toczy. Autor sprawnie porusza się w temacie, który opisuje, a bardzo dobry warsztat i styl, powoduje, że historię się dosłownie łyka. W „Powodzi” każda postać jest inna i świetnie wykreowana, przez co nie mamy do czynienia z kolejnymi klonami literackimi. Czytając i obserwując przygody bohaterów ma się wrażenie, jakby było się czynnym uczestnikiem całej akcji. Kolejnym atutem książki jest bardzo dobrze poprowadzone śledztwo, które mi osobiście skojarzyło się z łączeniem kropek na kartce.

Mi osobiście bardzo spodobała się postać Krisa. Może nie utożsamiałam się z nim, ale autor poświęcił mu bardzo dużo uwagi (trudno się nie domyślić skoro jest głównym bohaterem), ale chodzi mi głównie o uwagę poświęconą jego osobie, myśleniu, życiu itp. Nie był kolejną postacią, z którą czasami mamy do czynienia. W „Powodzi” zostały przedstawione jego problemy rodzinne, miłość do synka, a także wspomnienia z dzieciństwa i ówczesnej przyjaźni z nieżyjącym już Jakubem. Według mnie, takie przedstawienie postaci nadaje jej realizmu, powoduje, że mogłaby być osobą, którą moglibyśmy minąć na ulicy. Do takich postaci zaliczają się również nastolatkowie, którzy przez swój upór dołączają do śledztwa.

Zastanawiająca jest również sama tytułowa „Powódź”, którą zapowiadają skrawki gazet, poprzedzających każdy z rozpoczynających części. Uważam, że to ciekawy zabieg i z jednej strony odwracająca uwagę od prawdziwego znaczenia tytułu, bo w końcu czy chodziło o zwyczajną powódź, czy może tytuł sugeruje nam coś innego?

Uważam, że książka Pawła Fleszara jest bardzo dobrze napisaną powieścią, z którą można spędzić przyjemnie czas. Nie jest to jedna z typowych cegieł, a raczej krótka opowieść, która nie spowoduje u was poczucia nudy, a raczej zaciekawi. Mi osobiście zabrakło takiego mocnego przytupu na koniec, ale mimo tego książka bardzo mi się spodobała i polecam ją z czystym sumieniem szczególnie miłośnikom kryminałów.

08.04.2020
Alpha


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

128# "Odlecimy stąd"

Tytuł: Odlecimy stąd Autor: Anna Dąbrowska Rok wydania: 17.03.2020 Liczba Stron: 332 Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res  Opis: Dziewiętnasto...